Austriacki koncern zakończył niezależne dochodzenie ws. Christiana Hornera i jego rzekomego niewłaściwego zachowania. Wszelkie zarzuty zostały oddalane, dzięki czemu 50-latek pozostanie szefem i dyrektorem generalnym zespołu Red Bulla.
Cała sprawa przez kilka tygodni rozgrzewała media, mimo że brakowało większych konkretów ze strony samego austriackiego obozu. Wiadomo było jedynie tyle, że jej tematem było zachowanie Hornera - opisywane jako niewłaściwe - względem jednej z pracownic, która wniosła skargę.
Wewnętrzne śledztwo zostało zainicjowane przez sam koncern, a nie zespół F1. Ten wyznaczył niezależnego adwokata do jego przeprowadzenia i długo oczekiwał na ostateczne wyniki. W międzyczasie ze strony holenderskich mediów przewijały się mocne doniesienia o rzekomym molestowaniu seksualnym.
Od tamtego momentu nie komentowano szerzej całej afery i Red Bull szykował się na podjęcie finalnej decyzji. W ostatnich dniach napływały jednak dość optymistyczne wiadomości odnośnie pozycji Brytyjczyka, włączając w to informacje o tym, że wybiera się na inaugurację sezonu w Bahrajnie.
I podczas pierwszego dnia weekendu wyścigowego faktycznie potwierdzono, że został oczyszczony z zarzutów. Chwilę przed wydaniem oficjalnego komunikatu swój trafny raport wypuściło The Times, które podkreśliło, iż dowody o zaistnieniu molestowania seksualnego nie znalazły się w samej skardze:
"Niezależne śledztwo ws. zarzutów postawionych panu Hornerowi zostało zakończone i Red Bull może potwierdzić, że skarga została oddalona. Osoba składająca skargę ma prawo do odwołania. Red Bull ma jednak pewność, że dochodzenie zostało przeprowadzone w uczciwi, rygorystyczny i bezstronny sposób", czytamy w oświadczeniu Byków.
"Cały raport jest poufny i zawiera prywatne informacje stron oraz osób trzecich, które pomagały w postępowaniu. W związku z tym nie będziemy dalej komentować tego ze względu na szacunek do wszystkich zainteresowanych."
28.02.2024 17:27
0
Mam szczerą nadzieję że ten pustak i szmatławiec który pomówił Hornera dostanie dyscyplinarkę i będzie ciągnięty po sądach.
28.02.2024 17:31
0
I co, to koniec? A podobno tyle było dowodów, tyle osób je widziało w każdej sekcji komentarzy w każdym jednym medium. On dosłownie gwałcił swoje pracownice, albo przynajmniej jedną. Niewinny ale i tak został obrzucony łajnem, ten smród już pozostanie.
28.02.2024 17:36
0
Chciałbym zobaczyć miny wszystkich, którzy skazali Hornera przed rozstrzygnięciem jak to zrobili z Johnnym Deppem, Kevinem Spacey czy Benjaminem Mendym. Chciałbym też żeby pani, która pomówiła Hornera została unicestwiona w sądzie i żeby przede wszystkim, przestała być anonimowa i jej tożsamość ujawniona, bo to nie fair że znamy osobę oskarżoną i oczyszczoną z zarzutów, a nie znamy oskarżycielki. O ile dojechanie w sądzie i zwolnienie jest prawdopodobne, to niestety drugie to niekoniecznie, bo do dziś nie znamy pań, które oskarżyły Benjamina Mendy'ego, przez co ten stracił 2 lata gry w piłkę i zamiast w Manchesterze City, kopie sobie w Lorient.
28.02.2024 17:49
0
3. Środowisko F1 było dość powściągliwe w kwestii zabierania zdecydowanego stanowiska, chyba nawet rycerz o równość nie wymalował komentarza. Najbardziej rozgadany był Zac Brown. Ale jest jeszcze cała rzesza miłościnów dts spod barw pewnego pana błogosławionego. Oni nigdy tego nie odpuszczą, za bardzo uwierzyli w swoje wzajemne nakręcanie się, ale jak można im się dziwić, że uwierzyli w winę niedobrego pana z niedobrego zespołu, skoro są to osoby gotowe dokonać operacji genitaliów tylko dzięki rozmowie wewnątrz środowiska.
28.02.2024 17:57
0
powtórka z zielonego stoliczka 2021, za pieniądze kupisz wszystko
28.02.2024 18:12
0
@5 zielono to ty masz w swojej główce człowieczku i to od narodzin
28.02.2024 18:17
0
@ 6. fan_93 - odstaw smoczka
28.02.2024 18:48
0
@4 Uwierz mi trollu, że gdyby taki syf dotyczył Wolffa to fani Verstappena zatarliby klawiatury komputerów i telefonów.
28.02.2024 18:51
0
@4 "Najbardziej rozgadany był ZaC(!) Brown" Kto?
28.02.2024 18:57
0
do wszystkich: zamieszczane tutaj wpisy nie mają na celu obrażania się na wzajem, a jedynie przedstawianie własnych punktów widzenia. W przedmiotowej sprawie: postępowanie wewn. RB to ich sprawa prywatna, niestety ujrzała ona światło dzienne i powinny zostać podane do opinii publicznej fakty świadczące o niewinności Hornera, a skoro ich brak to tylko ze szkoda dla całego świata F1, gdyż teraz poleje się hejt jednych na drugich.. koniec kropka
28.02.2024 18:58
0
@8 fanatycy, a nie fani, nie wsadzac wszystkich do jednego wora proszę
28.02.2024 19:15
0
I co teraz z dobrze poinformowanymi źródłami w Holandii?
28.02.2024 19:25
0
Szczegółów pewnie nigdy nie poznamy ale nie zdziwiłbym się gdyby się okazało że nie chodziło o żadne molestowanie, tylko klasyczny romans chłopa w średnim wieku z ładną młodszą kobitką. I tekstem typu "rozwiodę się i będziemy razem". A jak przyszło otrzeźwienie i romans się któregoś dnia skończył to pani doszła do wniosku że się zemści. Stad propozycje ugody za milczenie i dowody w postaci pikantnych rozmów na komunikatorze. Śledczy pewnie doszli do wniosku że sprawa nie miała znamion przestępstwa a była za obopólną zgodą i dlatego wyrok taki a nie inny. A Horner i tak ma przegwizdane w domu
28.02.2024 19:27
0
Kasa, kasa, kasa! tyle Pani na początku niezgodził się na 800 tys. czyli dostała więcej, Daily Express donosi, że to ze został oczyszczony nie znaczy że się z RB nieroztanie. Ford i Liberty naciskają nadal na RB bo smród zostanie...
28.02.2024 19:28
0
9. Właśnie tyle mam szacunku do tego człowieka. 8. No wiesz, podobno podczas przerwy zimowej Russell nazbyt często nocował u Wolffa i jak sam się chwalił, był świadkiem jego reakcji na podpisanie przez Hamiltona umowy z Ferrari oraz był świadkiem tego jak dużo osób próbowało się kontaktować w sprawie wolnego fotela na sezon 2025. A mimo to nie widzę tego natłoku palców wskazujących na tak dziwną relację, że pracownik śpi u swojego szefa przez kilka tygodni. Dociera to do ciebie?
28.02.2024 19:35
0
Ciekawe czy to się skończy w sądzie.
28.02.2024 19:42
0
beton
28.02.2024 19:45
0
@MB4ever Przecież jako pierwszy rzucałeś oskarżenia na forum tej strony. Do tego wyzywałeś Hornera od tchórzy i twierdziłeś, że jest winny xD A co do komentowania całej sprawy przez zainteresowane strony to zwyczajnie się tego zakazuje. Masz tak mizerne rozeznanie w delikatnych sprawach, że głowa mała.
28.02.2024 19:48
0
650 000 tysięcy nie chciała. Pewnie się zgodziła za 1 000 000 . A za dwa lata, jak się pieniążki skończą to będzie powrót do przeszłości. ;p
28.02.2024 19:49
0
Ps: Dlaczego Horner nie pozwał jej o zniesławienie? Z ciekawości tylko pytam.
28.02.2024 20:15
0
Wiemy tylko tyle, że molestowana nie umiała udowodnić. Winny nie winny. Pamiętać trzeba, że dla obecnej partnerki zostawił poprzednią w ciąży lub tuż po urodzeniu ich dziecka.
28.02.2024 20:26
0
Ja powstrzymywałem się ze śledzeniem tego wątku jak i oceniania czy tym bardziej snucia jakichś domysłów. Dobrze jednak, że to śledztwo zostało zakończone i Christian został oczyszczony z zarzutów. Bardzo trudno byłoby mi sobie wyobrazić go, męża oraz ojca dwójki dziewczynek jako kogoś, kto molestuje inną pracownicę. Najważniejsze jednak, że to się wyjaśniło. Współczuję mu, że najadł się tyle stresu co i jego rodzina.
28.02.2024 20:46
0
@22. Michael Schumi Należy jednak pamiętać, że to rylko wewnętrzne śledztwo RBR. Jeśli "poszkodowana" nie będzie się z tym zgadzała, to równie dobrze może złożyć pozew w normalnym sądzie No chyba, że rzeczywiście dostała odszkodowanie i sprawę załatwiono polubownie...
28.02.2024 20:47
0
Panowie skończcie się gorączkować. Wewnętrzne śledztwo RBR znaczy tyle samo co nic . Czego oczekiwaliście? Koniec sprawy jest dokładnie taki jak zdecydował zarząd firmy i tyle . To nie był proces sądowy z oskarżycielem, obrońca dowodami w sprawie . To nie film z sędzia i ławnikami . Postanowiono że zostaje że sukces firmy jest na pierwszym miejscu i już. Sprawa została zamknięta, ktoś się wzbogacił o kilka zer i zaczynamy nowy sezon .
28.02.2024 20:50
0
@18. ewerti - nie twierdziłem, że jest winny. napisałem że jest tchórzem bo ucieka od podania faktów, które mogły go oczyścić, nie zrobił tego Pozostał smród
28.02.2024 21:06
0
Pomówienie i tyle. Bo to pierwsza taka sytuacja? Niewinny, dopóki nie ma dowodów. Christian jest oczyszczony z zarzutów i należy mu się szacunek. Koniec kropka. Widocznie ktoś podłożył mu świnię za to, że np. został zwolniony.
28.02.2024 21:51
0
@15 Tak, dotarło już dawno, że bardzo jara Cię Hamilton i Mercedes bo w każdym niemal komentarzu musisz ich dotknąć.
28.02.2024 23:22
0
@7 odstaw cyca. I pohamuj ból który Ci doskwiera od 2021 bo nic nie zmienisz
29.02.2024 07:20
0
@22 chyba kpisz. Ojca dwójki dziewczynek i męża. Dobre sobie. Dodaj któremu nie przeszkodziło rzucić poprzednią partnerkę tuż przed końcem ciąży lub zaraz po urodzeniu nie pamiętam dokładnie. Ja tam nie wiem czy on jest winny czy nie. Ale innego wyniku raczej się nie spodziewałem.
29.02.2024 09:06
0
tylko on wie co było........reszta to ploteczki
29.02.2024 09:41
0
.
29.02.2024 10:14
0
Ukorzył się przed Maksem i ten odwołał psy.
29.02.2024 10:20
0
@28- niczego nie rozumiesz, nie chodzi mi o to kto został WDC2021, tylko o to w jaki sposób Tosie wydarzyło. Podobnie jest teraz, są pomówienia/zarzuty ze strony obozu Maxa to odpowiedź powinna być jasna- przedstawić dowody na brak winy. Temat czysty, a tak powstał kolejny spór który dzieli kibiców i rozpala ogień Stan obok tematu, wsłuchaj się w argumenty drugiej strony , a nie tylko swoje. Mozemy się spierać ale nie wolno nam siebie wzajemnie obrażać.
29.02.2024 10:46
0
RBR sobie oczyścił ale zobaczymy co będzie dalej :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się